Narodziny dziecka to niezwykły moment w życiu rodziców. To bardzo silne emocje, dużo radości, szczęścia, ale także obaw, związanych z tym, jak możliwie najlepiej troszczyć się o maleństwo. W takim przypadku warto przede wszystkim dowiedzieć się, jak maluszek będzie się rozwijał i w związku z tym, w jaki sposób można jemu w tym rozwoju pomóc. Dobrze też wiedzieć, czego nie robić, by nie zaszkodzić. Szeroko opaśliśmy etapy rozwoju niemowlaka w artykule, pt….. natomiast w niniejszym wpisie poruszmy konkretnie jeden z etapów rozwoju niemowlaka – czyli jak wygląda proces rozwoju zmysłu wzroku. Odpowiadając bezpośrednio na pytanie stawiane w tytule – od kiedy dziecko widzi? można jednoznacznie stwierdzić, iż widzi od urodzenia. Nie jest prawdą twierdzenie, że noworodki zaczynają widzieć dopiero po określonym czasie od narodzin. Czym innym natomiast jest jakość tego widzenia, gdyż nim maleństwo będzie widziało bardzo dokładnie i wyraźnie, musi upłynąć jeszcze trochę czasu.

Jak widzi noworodek?

Odnosząc się do tego, iż noworodek widzi od razu po urodzeniu, warto jest dopowiedzieć, iż mimo tego, że narząd wzroku jest już wykształcony, to jednak pojawia się pewien problem z odbieraniem i interpretowaniem przez mózg bodźców wzrokowych. Umiejętność patrzenia polega na wycieczeniu mięśni, tzw. rzęskowych, które odpowiadają za prawidłowy kształt soczewki. Proces ten trwa pewien czas i nim dojedzie do etapu dosyć dokładnego widzenia potrzeba ok. 2 miesięcy, co jeszcze nie oznacza, że maluszek widzi tak dokładnie, jak dorosły – na to będzie trzeba jeszcze poczekać. Przykładowo w początkowym okresie maluszek zwraca najbardziej uwagę na kontrasty kolorów czarnego i białego, ale także odróżnia już odcienie szarości różne od siebie o ok. 5%. Natomiast 9-miesięczne niemowlę potrafi już rozpoznawać różne kolory, w tym także odcienie różniące się o zaledwie 0,5%. Ważne jest, że noworodek widzi raczej w sposób nieco rozmazany i nieostry, najlepiej przedmioty stosunkowo blisko siebie, ok. 20-30 cm.

Jak stymulować, pomóc rozwijać wzrok u niemowlaka?

Bardzo ważne jest, iż noworodek nie lubi ostrego światła i należy zadbać o to, by w pomieszczeniu, w którym przebywa, światło było mocno ściemnione. Nowo narodzone dziecko ma jeszcze słabo rozwiniętą korę mózgową, która nie będzie mogła poradzić sobie z dużą ilością bodźców wzrokowych. Natomiast bardzo dobrym pomysłem jest, by często nachylać się nad dzieckiem, tak, by widział naszą twarz. Dziecko zaczyna rozpoznawać twarz i bardzo dokładnie się w nią wpatrywać za każdym razem, dzięki temu zaczyna stymulować wzrok.

Warto także wiedzieć, iż maluszek bardzo lubi oglądać przemieszczające się rzeczy. Nie jest w stanie jeszcze zaobserwować całego procesu przemieszczania, ale widzi, iż rzecz w jednym miejscu zniknęła i pojawiła się w drugim. Dlatego warto także wieszać nad łóżeczkami np. małe karuzele, czy przykładowo baloniki. Można także używać kolorowych zabawek, które ponadto wydają delikatne dźwięki. Warto jednak zwrócić uwagę, by bodźców nie było też zbyt dużo, bo to może być dla dziecka uciążliwe.

Czy należy się martwić, jeśli noworodek ma zeza?

W takim przypadku zawsze najlepiej jest skonsultować rozwój dziecka indywidualnie z lekarzem. Co do zasady maluch w pierwszym okresie życia może mieć problem ze skoordynowaniem ruchów gałek ocznych, co nie jest niczym złym i generalnie w okresie 2-3 miesiąca zez niemowlęcym powinien zniknąć. Należy pamiętać jednak, że każde dziecko rozwija się inaczej i wymaga indywidualnego podejścia.

Dziecko, które już dobrze widzi, jest bardzo ciekawe otaczającego świata

Gdy maluszek ma już na tyle rozwinięty wzrok, że widzi dosyć wyraźnie, to jednocześnie zaczyna także chcieć coraz bardziej obserwować otaczający świat. To moment, w którym zarówno spacery, jak i podróże samochodem nabierają zupełnie nowego kształtu – to zaczynają być prawdziwe przygody, z których dziecko czerpie mnóstwo radości. Zdecydowanie warto chodzić na częste spacery. Oczywiście dziecko należy odpowiednio ubrać, w zależności od aury na zewnątrz. Tutaj także warto rozważyć śpiworki do wózka, które ułatwią utrzymanie właściwej temperatury ciała. Także dobrym pomysłem jest peleryna-folia przeciwdeszczowa, która w razie potrzeby ochroni maluszka oraz cały wózek przed deszczem, śniegiem, czy silnym wiatrem. Dziecko, które przykładowo już nie korzysta z gondoli, a jest przewożone w wózku spacerowym, tym bardziej może już swobodnie oglądać otaczający świat. Warto także, jeśli rozwój dziecka będzie na to pozwalał, przewozić maluszka w foteliku samochodowym, a nie nosidełku, gdyż w ten sposób także pozwalamy lepiej poznawać otaczający świat, co dostarcza kolejnych bodźców rozwijających mózg maluszka. Wszystkie osoby poszukujące więcej informacji dotyczących rozwoju dziecka serdecznie zapraszamy do naszych innych wpisów, np.: