Coraz częściej możemy dostrzec rodziców biegających wraz z dzieckiem znajdującym się w wózku. Jest to możliwe dzięki dostępnym modelom biegowym, które dostosowane są do tego rodzaju aktywności. Należy jednak zaznaczyć, że taki trening nieco się różni ,od biegania samotnie. Wózek stawia nam opór, co z jednej strony pozwala na wzmacnianie wielu dodatkowych partii mięśni, ale z drugiej wymaga od nas przybrania określonej podstawy. Specjaliści wskazują, że należy biec w postawie wyprostowanej (co tyczy się położenia kręgosłupa, ale także głowy) jak najbliżej wózka. Podczas treningu istotna jest praca rąk, ale w takiej sytuacji konieczne jest trzymanie rączki, aby kontrolować tor jazdy. W takiej sytuacji najlepiej jest prowadzić go jedną ręką, zaczepiając o nadgarstek pasek, który jest jednym z obowiązkowych elementów wyposażenia. Jest to niezwykle istotna wskazówka zarówno dla wprawionych biegaczy, jak i tych, którzy pragną rozpocząć przygodę z dodatkową aktywnością fizyczną.
Należy jednak zaznaczyć, że do biegania z wózkiem trzeba się odpowiednio przygotować. Mowa tutaj o wyborze modelu bezpiecznego dla malucha. Świetnym rozwiązaniem jest X-Run. Ma on możliwość zamontowania za pomocą adapterów gondoli X-Pram Light 2.0, dlatego możemy wykorzystywać go od pierwszych dni życia dziecka. Gdy niemowlę samodzielnie potrafi już siadać, możemy zamienić gondolę na siedzisko spacerowe – w tym przypadku mocowane jest ono za pomocą pasków. Jest to siedzisko hamakowe, amortyzujące wstrząsy pochodzące z podłoża. Maluch jest przyjemnie kołysany. Ponadto zastosowano system trzech pompowanych kół – dwa tylne są pochylone względem własnej osi, co gwarantuje niezwykłą stabilność, nawet podczas jazdy po nierównym podłożu. Przednie jest unieruchomione do jazdy na wprost, bez opcji skręcania, dlatego nawet po najechaniu na nierówności, czy przeszkody wózek nie zmienia nagle toru jazdy.
Na uwagę zasługuje także ręczny hamulec pozwalający na kontrolowanie prędkości w czasie zjazdów. Wózek trzyma się pewnie również dzięki zastosowaniu paska na nadgarstek. Zastosowano w nim również dzwonek ostrzegawczy, a także tkaniny UPF50+, czyli z protektorem skutecznie blokującym dostęp promieni UV.
Podpowiadamy, jak zacząć biegać z wózkiem, gdy nie mamy kondycji?
Wiele mam po porodzie pragnie powrócić do formy i sylwetki sprzed ciąży. Aktywność fizyczna jest tutaj jak najbardziej wskazana. Co jednak w sytuacji, gdy w domu mamy malutkie dziecko i brak czasu na jakąkolwiek dodatkową aktywność? Właśnie wtedy dobrym pomysłem jest bieganie z wózkiem, co sprawdzi się nawet w przypadku osób, które nie mają kondycji. Wtedy dobrze jest zacząć od szybkiego marszu lub marszobiegu. Wśród polecanych metod wymienia się tak zwane interwały – przykładowo 5 minut biegniemy truchtem i 2 minuty maszerujemy. Pozwoli to stopniowo przyzwyczajać organizm do większego wysiłku. Już po kilku tygodniach nasza wydolność się zwiększy, dzięki czemu możemy zwiększyć zarówno intensywność treningu, jak i czas jego trwania.
Jak zacząć biegać z dzieckiem?
Bieganie z dzieckiem rozpoczynamy od jego przyzwyczajania do tego rodzaju aktywności od wspólnych treningów, gdy dziecko podróżuje w wózku, a my biegniemy za wózkiem. Gdy maluch zaczyna sprawnie biegać, możemy pokonywać biegiem krótkie dystanse. W kolejnych latach bieg dzieci charakteryzuje się harmonicznością, płynnością, ponadto są bardzo aktywne, dlatego jest to dobry moment, aby zacząć wspólnie biegać. Na początek warto jest zadbać o połączenie aktywności z zabawą, ale także nieobciążanie go wyczerpującymi treningami. Dobrze jest zmieniać także otoczenie – raz może to być park, innym razem las, czy miejskie bulwary, co z pewnością uatrakcyjni wspólną przebieżkę. Pamiętajmy o tym, że dzieci czerpią wzorce od rodziców, dlatego nasza postawa w tej kwestii jest tutaj niezwykle istotna.
Przeczytaj także inne artykuły: